Zaczęło się od męskich opowieści jak to pod czujnym okiem taty demontował w domu zepsuty piec. Było w tej opowieści tyle szczerości, tyle zaangażowania i dziecięcej pasji, że...kolejne zajęcia poświęciliśmy na majsterkowanie. Zaopatrzeni przez tatę Tomka w narzędzia: łom, młotek, wkrętarka, śrubkręt i z zachowaniem należytych zasad bezpieczeństwa i ostrożności przerobiliśmy klasę na warsztat. Nie trzeba było długo czekać, by z listewek powstał unikatowy wieszak na klucze, który dumnie prezentuje się w sali nr 11. DIY czyli zrób to sam - pozwól dziecku majsterkować, bo to przynosi radość, doświadczenie, buduje samodzielność. Możesz mówić dziecku, że potrafi być samodzielne, ale jeżeli tego nie przeżyje, nie odczuje, nie zrobi to nigdy w to nie uwierzy... Same słowa to za mało.OG&MK