Październikowa sobota była czasem na ekologiczne rozmowy o potrzebie zrównoważonego rozwoju.
Dzieci wykonały materiałowe torby bez użycia igły i nitki. Ćwiczyły wiązanie supełków i swoją cierpliwość, bo to było czasochłonne i precyzyjne zajęcie. W ekologiczne torby zapakowały swoje zabawki, które przyniosły na "zabawkowy barter" czyli wymianę bezgotówkową. Czy zawsze należy kupować nowe zabawki? Może "zabawkowy barter" jest dobrym rozwiązaniem, by ograniczyć kupno i sprzedaż - z myślą o naszej planecie, która służy nam wszystkim, więc dobrze, by każdy z nas czasami pomyślał także o niej. Z ekologicznymi pozdrowieniami...MK