Blog "Aktualności "
Jesteśmy...
- 23.04.2022 23:00
„Śmierć zawsze jest nie na miejscu i zawsze nie w porę – za szybko, za rano, za nagle. Dopada w pracy, przed kąpielą, po obiedzie. Przychodzi w czwartek, a przecież mogłaby w sobotę. Nie pyta, nie uprzedza, nie dyskutuje. Przychodzi i zostawia ból. Ból, który ukoić mogą tylko wspomnienia, które chronią nas przed zimnym dotykiem samotności…"
Składamy szczere wyrazy głębokiego współczucia Rodzinom zmarłych Górników w wyniku wypadku w KWK „Pniówek”. W tych trudnych chwilach solidaryzujemy się ze Wszystkimi, których dotknęła ta tragedia i przeżywamy ją w zadumie…
Trwamy także w nadziei z Rodzinami rannych Gorników. Niech św. Barbara ma ich w swojej opiece.Społeczność ZSP 7 w Żorach
- więcej
Muzeum Dzwonków w SP 7
- 21.04.2022 19:50
Jak powstawało Szkolne Muzeum Dzwonków?
Etapami...
Najpierw było zapoznanie się z instytucją muzeum i pojęciem eksponat. Potem w zaciszu domowym powstawały niepowtarzalne eksponaty przy asyście taty lub mamy. Wykorzystano puszki, filiżanki, doniczki, kubki. Było nawet spawanie!! Kolejnym etapem było stworzenie fiszek informacyjnych i produkcja biletów wstępu dla odwiedzających. Na koniec tworzenie wystawy. Podczas pracy nad projektem pojawiło się stwierzenie: "Ktoś musi pilnować eksponatów. Potrzebni są ochroniarze!". Wśród uczniów od razu wyłoniło się kilku śmiałków, którzy dbają o porządek i bezpieczeństwo na terenie muzeum. Prace zostały pomyślnie zakończone, więc zapraszamy do zwiedzania. MK- więcej
Ahoj marynarze!
- 19.04.2022 17:45
W dniach 10-12 kwietnia Ludwik z klasy 4a wybrał się w podróż do Gdyni. Celem wyprawy było spotkanie z marynarzami w Centrum Operacji Morskich oraz w Akademii Marynarki Wojennej.
Wszystko zaczęło się prawie dwa lata temu. Fascynacja światem okrętów wojennych i łodzi podwodnych pojawiła się w czasie zajęć szkolnych. Kiedy uczeń wiedzą przerasta mistrza to warto poszukać przestrzeni i ludzi, którzy zapewnią dalszy rozwój pasji i zainteresowań. Postanowiliśmy napisać do marynarzy. Przy okazji powstał model ślizgacza, który wraz z listem i cichą nadzieją na spotkanie trafił do marynarzy. Czas pandemii "zamroził" na kilkanaście miesięcy nasz projekt, ale marynarze nie zapominają, więc kiedy blisko miesiąc temu odebraliśmy telefon z zaproszeniem do Gdyni poczuliśmy ogromną radość. Ta przygoda uczy nas, że warto spełniać marzenia, że warto otwierać się na świat, że warto pielęgnować w sobie i w uczniach ciekawość poznawania tego, co nowe. Wtedy nauka staje się jak ciekawa podróż, podczas której czas płynie szybko i nikt na pokładzie nie zaznaje nudy.Reportaż: Wizyta w Gdyni.
Dziękujemy wszystkim, dzięki którym ta podróż mogła się odbyć. Doświadczyliśmy ogromu dobra, ludzkiej wdzięczności i polskiej gościnności. To był dla nas prawdziwy zaszczyt i duża dawka wspomnień, które zostają z nami na zawsze, LJ&MK
Artykuł: Wizyta w Gdyni.
NIGDY NIE REZYGNUJ ZE SWOICH MARZEŃ...
- więcej
Świąteczne Życzenia
- 16.04.2022 18:28
„…dlatego poprosiłem je, by dali mi jedno zdanie, które mogę ponieść do nas dorosłych, jako wskazówki, może refleksję na ten świąteczny czas.
Oto kilka wskazówek od dzieci dla nas dorosłych...
Ania – Żeby wystawić zakalec na stół.
Ja - Wyjaśnisz ?
Ania - Trzy lata temu robiłam ciasto; podobno był zakalec, więc mama nie wystawiła go na świąteczny stół; chyba się wstydziła przed rodziną; to trochę jakby mnie się wstydziła; od tamtego czasu nie robię ciast i nie lubię Świąt.
Ja - Rozumiem...
Ania - No i sałatkę, za grubo pokrojoną… Myślę, że jak na tyle potraw pojawi się jeden zakalec i jedna za grubo pokrojona sałatka i dzieciak zobaczy swoją "nieidealną" potrawę na tym cudownym świątecznym stole to będą to tak samo dobre Święta jak zawsze a może nawet lepsze…Maja - Nie przesuwać nas!
Ja - Co znaczy nie przesuwać?
Maja - No jak podchodzimy i chcemy się przytulić a zamiast tego ktoś nas przesuwa i mówi: nie kręć się pod nogami, nie teraz, nie przeszkadzaj, coś chciałaś?
Igor - Wyłączyć telewizor.
Ja - Na całe święta ?
Igor - Tak, może wtedy by usłyszeli…
Ja - Co?
Igor - ... jak ich nam brakuje.
Julia- Zamiast krzyczeć to przytulić.
Ja - A jak nie zdążymy i krzykniemy zapominając się…
Julia - To przytulić dwa razy mocniej…
Życzmy sobie stołów zastawionych z za grubo pokrojoną sałatką, zakalcem upieczonym z miłością. Życzmy sobie dobrych słów zawsze jak widzimy nasze kochane dzieciaki, a na to wszystko nie zapominajmy o podwójnych przytulasach nie tylko chwilach naszych słabości... Nie przegapiajmy tego, co naprawdę ważne w te Święta." /TZ/
- więcej
Niezwykła Podróż
- 11.04.2022 16:00
Dokąd marzysz pojechać? Ja swoje marzenia dobrze znam i postanowiłam się nimi z Wami podzielić. Zapraszam Was w podróż dookoła świata .- więcej