Blog "Aktualności "

01 kwietnia w warunkach szkolnych utworzyliśmy studio fotograficzne, by wcielić w życie nasz projekt "Żywa okładka". Zdjęcia z uczniami SP 7 imitujące okładki dziecięcych książek to będzie prezent urodzinowy dla naszej biblioteki, która w tym roku obchodzi 75-lecie urodzin. Teraz zdjęcia czeka metamorfoza i za jakiś czas będzie można zobczyć efekty.

Takie huczne świętowanie nie byłoby możliwe, gdyby nie chęć współpracy pani Joanny Durczok ze Studia Fotograficznego "LOMO". Móc podpatrywać człowieka, dla którego praca jest pasją to prawdziwa przyjemność. Pani Asia to właściwy człowiek na właściwym miejscu z niebywale empatycznym podejściem do młodych modeli i modelek. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że dzieli się Pani z nami pomysłami, wiedzą i czasem.
Bardzo dziękujemy uczniom i rodzicom za przygotowanie się do sesji. MK&DW

01 kwietnia był Szkolnym Dniem bez Plecaka. 

Dziękujemy za dystans do siebie, twórcze pomysły na alternatywę do plecaka i chęci do tego, że chcecie i potraficie się bawić. 

31 marca uczniowie klasy 1b wyruszyli na poznawanie świata. Czas spędzili w Zagrodzie Wsi Pszczyńskiej. Odwiedzili kilka drewnianych chat, a w nich dowiedzieli się, że żelazko ma duszę, że w dawnych czasach pościel krochmalono i używano magla, że spichlerz to rodzaj spiżarni, że domy nie miały toalet, że balia i tarka służyły do prania. To była taka podróż do przeszłości...
Na poddaszu, w przytulnym i ciepłym miejscu dzieci wzięły udział w spotkaniu z zielarką. Zapach ziół unosił się w powietrzu. Było aromatycznie, kiedy w moździerzu rozcierano rozmaryn, tymianek, oregano i mieszano z gruboziarnistą solą. Taka ziołowa sól doskonale pasuje do kanapki z serem i pomidorem. Do tego kubek gorącej, ziołowej herbaty dosłodzony miodem. To wszystko jest naszym dobrym wspomnieniem po wizycie w Pszczynie. Polecamy także przytulną kawiarenkę Cafe Cug, gdzie można zjeśc sorbet truskawkowy lub maślanego rogalika. Ach lubimy podróżować...MK

Zaczęło się od męskich opowieści jak to pod czujnym okiem taty demontował w domu zepsuty piec. Było w tej opowieści tyle szczerości, tyle zaangażowania i dziecięcej pasji, że...kolejne zajęcia poświęciliśmy na majsterkowanie. Zaopatrzeni przez tatę Tomka w narzędzia: łom, młotek, wkrętarka, śrubkręt i z zachowaniem należytych zasad bezpieczeństwa i ostrożności przerobiliśmy klasę na warsztat. Nie trzeba było długo czekać, by z listewek powstał unikatowy wieszak na klucze, który dumnie prezentuje się w sali nr 11. DIY czyli zrób to sam - pozwól dziecku majsterkować, bo to przynosi radość, doświadczenie, buduje samodzielność. Możesz mówić dziecku, że potrafi być samodzielne, ale jeżeli tego nie przeżyje, nie odczuje, nie zrobi to nigdy w to nie uwierzy... Same słowa to za mało.OG&MK

Wisła, Odra, Warta, Noteć, San, Ruda...



Jak zbudowana jest rzeka?

 

Nazywając poszczególne części rzeki zapamiętamy, ale niestety na krótko. Trwałe zapamiętywanie wiedzy to "obróbka" materiału wieloma zmysłami, dlatego powstał klasowy projekt "Wisła". Rzeka powstawała etapami. Każdy odpowiedzialny był za inny fragment. Meandrująca rzeka tworzona była w ciągu kilku zajęć. Wielokrotnie powarzane pojęcia: źródło, ujście i koryto zdążyły na stałe zagościć w umysłach uważnych dzieci. Finalnie na rzece pojawiły się także własnej produkcji: lodołamacze, łodzie, tratwy, kajaki, pontony, barki. W wodzie zamieszkały słodkowane ryby, płazy i...skrzek, bo o żabach i ropuchach uczyliśmy się tydzień wcześniej. Dobrze się dzieje, kiedy dzieci z własnej inicjatywy wykorzystują nabytą wcześniej wiedzę raportując: "Narysuję skrzek, bo będzie pasował do tego miejsca".  MK